Nasza
hodowla ma już ponad 6 lat. Z jednej strony to mało, z drugiej szmat
czasu i wiele pięknych kociąt, które opuściły nasz dom. Przez te lata
wypracowaliśmy pewne rzeczy w swoich kotach - w srebrach jakość futra,
poprawiliśmy też masę ciała; w złotych kotach nadal pracujemy nad
długością futra, udało nam się otrzymać naprawdę sporych rozmiarów
koty, jak również pracujemy nad nowymi kolorami kotów brytyjskich
złotych cieniowanych i szynszylowych.
Część naszych kotek rodziła
lub będzie rodzić tylko raz. Zostaje kolejne pokolenie, a dla tych
kotek szukamy nowych domów. Praca nad poprawą rasy tak właśnie
wygląda. Nie możemy zatrzymać wszystkich kotów u siebie, a nie
interesuje nas jedynie radosne rozmnażanie kotów. Naszym celem jest
poprawa budowy, jakości i długości futra oraz kolor oka. Aby to osiągnąć
musimy iść na przód, nie stać w miejscu. Dlatego też niektóre z
naszych kocurów również dość szybko kastrujemy. Zostają tatusiami
kilku miotów i przechodzą na przyśpieszoną emeryturę.
Efekty
naszej pracy hodowlanej widać już na wystawach. Coraz częściej kiedy
pojawiamy się na wystawach słyszymy pochwały od sędziów za jakość
futra u naszych sreber, jak również za budowę ciała i masywne kości.
Coraz częściej nasze koty pokonują w porównaniach do nominacji do BIS
koty w solidowych kolorach, a również koty wysoko utytułowane w
bardziej dopracowanych kolorach niż nasze. Nie oznacza to, że osiadamy
na laurach. Wiele pracy jeszcze przed nami.
2017 rok przyniósł
trochę zmian w naszej hodowli. Część naszych kotów hodowlanych już
przeszło zabieg kastracji, część zostanie wykastrowana w drugiej
połowie roku. Jeśli szukają Państwo dla siebie kota brytyjskiego o
wiadomym już charakterze, kota ułożonego i spokojnego, a zarówno
bardzo miziastego lub na przykład z zadziornym charakterem -
zapraszamy do zapoznania się z opisami kotów do odpłatnej adopcji w
zakładce Adopcje. Wysokość opłaty adopcyjnej waha się do 600 do 1000
zł. Dorosłe koty osobiście zawozimy do nowych domów (za zwrot kosztów
podróży), tylko przy niektórych możemy umówić się na odbiór osobisty.
Czynimy tak z prostych względów - koty znają nas, ufają nam i szybciej
zaaklimatyzują się w nowym domu, jeśli to z nami spędzą tam pierwszą
godzinę życia.
Jak
już pisałam - zmiany w hodowli są nieuniknione, a los czasem za nas o
nich decyduje. Tak też stało się i w tym roku. Pod koniec maja
wykupiłam jedną z naszych kotek - Dafne EstiBri*PL srebrną szynszylową
pointkę, z hodowli mieszczącej się w Zagrzebiu na Chorwacji. Kotka
skrajnie zaniedbana z błędami żywieniowymi, wychudzona, z wypadającym
włosem okrywowym. Za jakiś czas opiszę całą jej historię. Dafne
przyjechała do nas razem z dzieckiem.... dzieckiem, któremu hodowca z
20 letnim stażem nie chciał wystawić rodowodu... pozostawię to na
razie bez komentarza. Dziecko to okazało się być przepiękną
dziewczynką w kolorze srebrny szynszylowy point, czyli tak jak jej
mama, w jednym z najrzadszych na świecie kolorów kotów brytyjskich.
Tak, tak. Można spotkać wiele hodowli, w których rodzą się srebrne
pointy, ale są to pointy pręgowane lub cieniowane. Srebrne szynszylowe
pointy to jeden z najrzadszych kolorów na świecie i jak dotąd w
Polsce rodził się tylko w naszej hodowli. Nie zamierzaliśmy hodować
już pointów. Część z naszych kotek point i młodych kocurów zamieszkała
w nowych hodowlach w Polsce, a my wykastrowaliśmy nasze dziewczynki
point. Ale jak widać los chce inaczej. Wróciła do nas Dafne i
przywiozła ze sobą swoje śliczne dziecko. Została u nas też złota
pointka Brandy - ostatnia córeczka naszej Cleo... tak więc dobra dla
Państwa wiadomość jest taka, że w EstiBri nadal będą się rodzić pointy.
Będą to pointy srebrne i złote. Z tym, że w srebrnych point będziemy
starali się skupić na srebrnych szynszylowych pointach.
Kolejne
zmiany w kolorach - w kolorze cameo rozpoczęliśmy współpracę z
kolejną hodowlą w Polsce, a już wkrótce zapewne dojdzie jeszcze jedna
hodowla. Oczywiście w cameo stawiamy na cameo ticked oraz szynszylowe z
genem ticked, czyli bez tak zwanych duchów pręgowania, które są
bardzo niepożądane na wystawach. Zresztą nie tylko w cameo, ale też z
złocie i srebrze stawiamy w naszej hodowli na koty z genem ticked (bez
duchów cętkowania) i tak też pozostanie.
W 2016 roku do naszej
hodowli dołączyły trzy nowe koty sprowadzone z Anglii, a dokładniej ze
Szkocji z hodowli Templegates oraz młodej hodowli Caledonian. Koty te
sprowadziliśmy w celu wzbogacenia puli genetycznej w srebrnych kotach
w Polsce. Mamy nadzieję, że kilka córek tych kotów zostanie w
polskich hodowlach.
Jak zapewne Państwo zauważyli, coraz więcej
kotów w naszej hodowli, to koty z naszym przydomkiem. A część z nich
to już 3 lub 4 pokolenie kotów z naszym przydomkiem. Niezmiernie nas
to cieszy, bo dzięki temu widać, że idziemy cały czas w przód, a każde
kolejne pokolenie ma w sobie coś lepszego, ulepszonego. Mamy
nadzieję, że i Państwo docenią naszą pracę hodowlaną i z chęcią będą
podziwiać nasze koty na wystawach. O naszych planach wystawowych
będziemy informować na naszej stronie www.
Dziękujemy wszystkim za te wspólne 6,5 roku. Cieszymy się, że jesteście z nami!
Estera i Anna